Od premiery Assassin’s Creed Odyssey do premiery kolejnej części minęło dwa lata. Wydawać by się mogło, że tak długie oczekiwanie sprawi, że będę czekać na Assassin’s Creed Valhalla jak na Gwiazdkę. A jednak hype u mnie prawie nie istniał, a grę kupiłem niemalże „na siłę”. Mimo to, kiedy już w nią zagrałem to … wsiąkłem jak głupi.